Od 7 grudnia możemy podziwiać na naszym niebie jeden z najaktywniejszych rojów meteorów - Geminidy. Można je obserwować aż do 17 grudnia. Maksimum aktywności roju przypada 14 grudnia o godz. 10:45 UT. Tego dnia w Polsce obserwacje w drugiej połowie nocy powinny przynieść satysfakcjonujące wyniki.
Troszkę będzie przeszkadzał nam Księżyc, znajdujący się dobę po ostatniej kwadrze. Będziemy jednak mogli dostrzec nawet 120 powolnych, białych meteorów w ciągu godziny.
O większości dużych rojów meteorów możemy przeczytać już w kronikach starożytnych lub średniowiecznych. Wyjątkiem od tej reguły jest rój Geminidów. Pierwsza wzmianka o jego aktywności pochodzi z nocy z 12 na 13 grudnia 1830r., kiedy to belgijski astronom A. Quetelet odnotował dużą ilość meteorów wylatujących z gwiazdozbioru Bliźniąt.
Geminidy związane są z planetoidą (prawdopodobnie wygasłą kometą) 3200 Phaeton. Są to zjawiska o średniej szybkości. Wchodzą w nasza atmosferę z prędkością 35km/s. miejsce, z którego "wyruszają" (tzw. radiant) to konstelacja Bliźniąt. Leży ona w bezpośrednim sąsiedztwie najjaśniejszych gwiazd tego gwiazdozbioru - Kastora i Polluksa. Podczas okresu aktywności radiant przemieszcza się na niebie. W ciągu 22 dni przesuwa się o 27 stopni.
Geminidy są tak ciekawym zjawiskiem, że co roku w dniach 7-17 grudnia swoje oczy i instrumenty optyczne kierują na nie zarówno amatorzy jak i zawodowi astronomowie.