Podróż Voyagerów trwa już 30 lat

Podróż Voyagerów trwa już 30 lat - AstronomiaDwie amerykańskie sondy Voyager 1 i Voyager 2 podróżują w kosmosie już 30 lat. Pierwsza wystartowała 5 września 1977 r., a druga 20 sierpnia 1977 r. Sondy znajdują się obecnie trzy razy dalej niż Pluton i cały czas działają. Celem sond było zbadanie dalekich planet Układu Słonecznego.

Według wstępnych założeń sondy miały pracować przez 4 lata i zbadać Jowisza oraz Saturna. Voyager 1 przeleciał koło Jowisza 5 marca 1979 r., a koło Saturna 13 listopada 1980 r. Natomiast Voyager 2 minął Jowisza 7 sierpnia 1979 r., Saturna 26 sierpnia 1981, a potem skierował się do Urana (24 stycznia 1986 r.) i Neptuna (8 sierpnia 1989 r.).

Voyagery odkryły skomplikowaną dynamikę atmosfery Jowisza, błyskawice i zorze, trzy nowe księżyce tej planety i wielką niespodziankę w owych czasach - pierścienie. Dzięki sondom dowiedzieliśmy się też o aktywnych wulkanach na księżycu Io. Po dotarciu Voyagerów do Saturna poznano bardziej szczegółowo budowę jego pierścieni, odkryto 7 nowych księżyców i zbadano lepiej kilka znanych wcześniej (między innymi grubą atmosferę Tytana).

Po przelocie Voyagera 2 koło Urana okazało się, że oś magnetyczna planety jest bardzo mocno nachylona względem osi rotacji. Sonda sfotografowała lodowe kanały na księżycu Ariel, a Miranda okazała się satelitą z wielką różnorodnością typów powierzchni. Voyager 2 odkrył też 10 nowych księżyców Urana.

W przypadku Neptuna sonda odkryła 2 nowe pierścienie i 6 księżyców.
Okazało się, że oś magnetyczna planety również jest nachylona względem osi rotacji. Voyager 2 sfotografował Wielką Ciemną Plamę na Neptunie z wiatrami wiejącymi z prędkościami 1600 km/h. Ze zdziwieniem stwierdzono, że na księżycu Tryton są gejzery.

Przez ostatnie 18 lat Voyagery badają zewnętrzną część heliosfery, obszaru znajdującego się pod silnym wpływem Słońca. Voyagery badają wiatr słoneczny, cząstki energetyczne, pole magnetyczne i fale radiowe. Obecnie Voyager 1 jest najdalej położonym obiektem skonstruowanym przez człowieka, znajduje się w odległości około 15,5 miliarda kilometrów od Słońca. Voyager 2 jest nieco bliżej - około 12,5 miliarda kilometrów od Słońca.

W grudniu 2004 r. Voyager 1 wleciał do obszaru granicznego heliosfery z przestrzenią międzygwiazdową. Jest to tzw. heliopauza, rozciągająca się około 14 miliardów kilometrów od Słońca. W tym obszarze wiatr słoneczny zwalnia i zderza się z gazem międzygwiazdowym. Naukowcy spodziewają się, że Voyager 2 dotrze do heliopauzy pod koniec roku 2007.

Dystans od Słońca jest zbyt duży, aby sondy mogły korzystać z baterii słonecznych. Zużywają tyle energii, co mocna żarówka (300 watów) i czerpią ją z radioizotopowych termoelektrycznych generatorów opartych na izotopie plutonu 238. Do komunikacji z sondami, NASA używa radioteleskopu o średnicy 70 metrów.

Na pokładzie każdej z sond zamocowano pozłacaną płytę zawierającą nagrania z pozdrowieniami, zdjęciami i dźwiękami z Ziemi. Znajdują się tam też wskazówki pozwalające na określenie pozycji naszej planety.

Innymi sondami znajdującym się na krańcach Układu Słonecznego są amerykańskie Pioneer 10 i Pioneer 11. W roku 2015 do Plutona ma dotrzeć sonda New Horizons. /onet/

Odsłony: 11514
Kategoria: