Mamy wiosnę!...Kalendarzową

Mamy wiosnę!...KalendarzowąChoć za oknami jej nie widać, jest już w kalendarzu. Dzisiaj o godz. 6:48 w Polsce rozpoczęła się astronomiczna wiosna, ale na tzw. wiosnę termiczną musimy jeszcze poczekać.

Za początek astronomicznej wiosny uważa się moment, gdy Słońce przekracza równik niebieski w tzw. punkcie Barana i przechodzi z półkuli południowej nieba na północną oraz ze znaku Ryb w znak Barana.
Wiosna astronomiczna nie jest równoznaczna z kalendarzową. Ta ostatnia jest zwykle trochę spóźniona w stosunku do astronomicznej, co wiąże się ze znanym faktem, że kalendarz "późni się" w ciągu roku o około jedną czwartą dnia. W naszym kalendarzu mamy do czynienia z całkowitą liczą dni w ciągu roku (365 lub 366), natomiast pełen obieg Ziemi dookoła Słońca zajmuje 365.24 dnia.Lata przestępne mają wyrównywać tę różnicę. Tak więc wiosna kalendarzowa przypada w różnych latach od kilku do kilkunastu godzin po przejściu Słońca w znak Barana.

Mamy wiosnę!...Kalendarzową

Warto jeszcze dodać, że początek astronomicznej wiosny, wraz z fazą Księżyca, wyznacza czas Świąt Wielkanocnych. Według tradycji święta występują w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. W tym roku wiosna rozpoczyna się 20 marca, pełnię mamy w piątek 21 marca, a zatem Wielka Niedziela przypada na 23 marca.

Odsłony: 11514
Kategoria: