Nie sprawdziły się przewidywania, że tegoroczne maksimum Perseidów będzie skromne - informują strony internetowe International Meteor Organization (IMO). Perseidy znów zaskoczyły wszystkich popisując się wysoką aktywnością w najmniej spodziewanym momencie.

Tegoroczne maksimum miało nastąpić około południa naszego czasu 12 sierpnia czyli w bardzo niekorzystnym momencie dla obserwatorów z Polski. Okazało się, że Perseidy, jak to często w przypadku rojów meteorów bywa, sprawiły bardzo miłą niespodziankę.

Najnowsze wyniki prezentowane na stronie International Meteor Organization (IMO), która zbiera raporty od obserwatorów meteorów z całego świata pokazują, że maksimum wystąpiło nieco przed prognozowanym czasem, lecz w drugiej połowie nocy z 12 na 13 sierpnia kiedy to Ziemia trafiła na dodatkowy niezwykle obfity strumień. Obserwatorzy donosili o wielu bardzo jasnych meteorach. Odnotowano kilka tak zwanych bolidów. Najjaśniejszy z nich miał -10 magnitudo i pozostawił jasny ślad, który widoczny był na niebie jeszcze przez niemal minutę.