W nocy z piątku na sobotę (19/20 września) będziemy mieli okazję obserwacji odkrycia Plejad przez Księżyc. Nasz naturalny satelita będzie znajdował się przed ostatnią kwadrą i co ważne, do odkrywania gwiazd gromady będzie dochodzić przy ciemnym brzegu tarczy.

Zjawisko będzie widoczne w całej Polsce, a dokładne momenty odkryć poszczególnych gwiazd zależą od miejsca obserwacji. Wszystko będzie się jednak działo w okolicach godziny 5:30 nad ranem. Warunki geometryczne do obserwacji będą bardzo dobre, bo Księżyc i Plejady będą świecić wysoko, bo aż 60 stopni, nad południowym horyzontem.

Plejady oznaczone w katalogu Messiera symbolem M45 - są najbardziej znaną gromadą otwartą na niebie. Znajduje się ona w gwiazdozbiorze Byka i jest odległa od nas o około 400 lat świetlnych.

Pomimo tego, że Plejady widać gołym okiem, lepszy efekt wizualny osiągniemy używając zwykłej lornetki. Plejady mają charakterystyczny kształt, który przypomina znacznie pomniejszoną Małą Niedźwiedzicę. Zawiera ona kilkaset gwiazd, spośród których 10 najjaśniejszych ma indywidualne nazwy. Są to: Taygeta, Maia, Asterope, Sterope II, Merope, Pleione, Alcyone, Atlas, Celaneo i Electra. Większość spośród nich to błękitne olbrzymy typu widmowego B. Ich jasność wynosi od 3,0 do 5,9m.

Do obserwacji najlepszy będzie teleskop, luneta lub lornetka umieszczona na statywie. Nie ma konieczności stosowania dużych instrumentów i dużych powiększeń, bo całe zjawisko bardzo efektownie wygląda nawet przy powiększeniach na poziomie 10-20x. Nie musimy więc dysponować specjalistycznym i wyszukanym sprzętem, aby cieszyć się urodą spektaklu zafundowanego nam przez naturę.