Wczoraj, o 16:30 naszego czasu ze stanowiska startowego 39B na Przylądku Canaveral, NASA rozpoczęła pierwszy test nowej rakiety Ares 1-X, która jest częścią projektu Constellation.

Próba jest elementem nowego amerykańskiego programu kosmicznego, który ma się zakończyć powrotem człowieka na Księżyc. Ares odnosi się do greckiego boga wojny, którego rzymskim odpowiednikiem jest Mars. Tym sposobem, nazwa pojazdu nawiązuje do planowanych przez NASA wypraw na Marsa.

Rakieta ma około stu metrów wysokości, a więc jest najdłuższą tego typu w historii.  Ponieważ do tego czasu nie zostały zakończone prace nad elementami składowymi rakiety nośnej, w locie tym została wykorzystana czterosegmentowa wersja pierwszego stopnia przedłużona o makietę piątego segmentu. Dołączone też zostały makiety symulujące drugi stopień rakiety oraz wynoszony ładunek.

Po dwóch minutach lotu osiągnęła wysokość około 40 kilometrów i zaczęła opadać na trzech spadochronach o średnicy 40 metrów każdy. Analiza danych z pierwszego testu Ares 1-X potrwa kilka miesięcy.
Ares 1 będzie jedną z dwóch rakiet, które w przyszłości wyniosą w kosmos amerykańskie załogowe kapsuły. To właśnie te pojazdy mają zastąpić wysłużone już wahadłowce. Pierwszy lot próbny rakiety Ares I w gotowej konfiguracji jest planowany pod koniec 2013 r. Pierwsze wyniesienie na orbitę statku Orion z astronautami na pokładzie ma nastąpić w 2014 roku.