Supernowa zniszczy Ziemię!

Supernowa zniszczy Ziemię! - AstronomiaUkład podwójny T Pyxidis może wybuchnąć jako supernowa już za około jeden milion lat i tym samym zniszczyć życie na Ziemi - informują strony internetowe Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Supernowe typu I to jedne z najbardziej energetycznych i potężnych eksplozji w całym Wszechświecie.

Dochodzi do nich w układach podwójnych, składających się ze zwykłej gwiazdy podobnej do Słońca i masywnego białego karła. Gdy taki układ jest dostatecznie ciasny, biały karzeł ściąga materię ze swego towarzysza i "tyje". Problem w tym, że biały karzeł nie może tyć w nieskończoność. Gdy jego masa przekracza krytyczną wartość 1.4 masy Słońca (tzw. granica Chandrasekhara), gwiazda eksploduje jako supernowa.

Układem, który podejrzewamy o bycie na etapie bliskim wybuchu supernowej jest nowa powrotna T Pyxidis. To układ, który wybuchał już jako nowa w latach 1890, 1902, 1920, 1944 i 1967. Eksplozje te były jednak znacznie mniejsze niż wybuch supernowej, bo były związane z gwałtownym zapaleniem ściągniętej z towarzysza warstwy wodoru, która zmagazynowała się w cienkiej otoczce białego karła.

Supernowa zniszczy Ziemię! - Astronomia

Układ podwójny T Pyxidis może wybuchnąć jako supernowa i tym samym zniszczyć życie na Ziemi (fot. AFP)

Nowa analiza archiwalnych obserwacji spektroskopowych przeprowadzonych przy pomocy nieczynnego już satelity International Ultraviolet Explorer (IUE) pozowliła rzucić więcej światła na układ T Pyx. Przede wszystkim, udało się potwierdzić, że biały karzeł w tym układzie jest bardzo masywny i znajduje się blisko limitu Chandrasekhara. Co więcej, w każdej sekundzie ściąga ze swego towarzysza 200 trylionów kilogramów dodatkowej materii! Badania te wykazały, że podczas każdego wybuchu jako zwykła nowa, gwiazda odrzuca materię, przez co biały karzeł trochę chudnie, ale tak naprawdę zawsze odrzuca mniej, niż dostaje od towarzysza. W długich skalach czasowych biały karzeł przybiera więc na wadze.
W tym wszystkim jest jeden poważny problem. Najnowsze oszacowania odległości dzielącej nas od T Pyx mówią o odległości trochę ponad 3000 lat świetlnych. To nie jest mały dystans, ale supernowa, w maksimum swojego blasku, potrafi świecić z jasnością nawet 100 miliardów zwykłych gwiazd! Ilość wyemitowanej energii byłaby tak duża, że doszłoby do podgrzania naszej atmosfery i do całkowitego zniszczenia warstwy ozonowej.

Ratuje nas, na szczęście, kosmiczna skala czasowa. Coś co w życiu gwiazd jest chwilą, dla nas jest prawie wiecznością. Rachunki astronomów wskazują, że T Pyx powinna wybuchnąć jako supernowa w przeciągu najbliższego miliona lat. Biorąc pod uwagę fakt, że większość gwiazd żyje kilka miliardów lat, jest to mały ułamek. Dla nas jest to jednak dostatecznie długi okres czasu, aby na razie się tym problemem nie przejmować.
PAP

Odsłony: 12353
Kategoria: