W nocy z piątku na sobotę (29/30.01) na niebie będziemy mogli podziwiać największą pełnię w tym roku. Wszystko dlatego, że nasz naturalny satelita znajdzie się nie tylko w pełnym blasku Słońca, ale również najbliżej Ziemi. Pełnia, czyli moment, kiedy Księżyc znajdzie się na jednej linii ze Słońcem i Ziemią nastąpi w sobotę (30.01) punktualnie o godzinie 7:18.

Oczywiście Księżyc w pełni będzie się znajdować przez całą noc, ale w tej minucie będzie oświetlony przez najbliższą nam gwiazdę w sposób perfekcyjny.
Tymczasem o godzinie 10:03 Księżyc znajdzie się najbliżej Ziemi podczas swej miesięcznej wędrówki wokół naszej planety. Zbliży się do nas na odległość 356 tysięcy kilometrów. Oznacza to, że tarcza Księżyca wizualnie będzie większa niż zazwyczaj.

Dzięki takiej zbieżności obu zjawisk, będziemy mogli się zachwycać o 14 procent większym i aż o 30 procent jaśniejszym Księżycem niż podczas zwyczajnej pełni. Styczniowa pełnia nazywana jest Pełnią Wilczego Księżyca.
Dawniej w styczniu, kiedy panowały mrozy i śniegi, wilki zakradały się do rolniczych wiosek w poszukiwaniu pożywienia. Na kolejną pełnię Księżyca przyjdzie nam poczekać do nocy z 28 lutego na 1 marca.
Pamiętajmy, że zimą, kiedy noce są bardzo długie, Księżyc w pełni bywa tak jasny, że widocznych jest większość szczegółów krajobrazu. Pod artykułem zamieszczamy zdjęcia obrazujące jak zmienia się wielkość księżycowej tarczy na niebie, gdy nasz naturalny satelita jest najbliżej i najdalej od Ziemi.
Źródło: twojapogoda.pl