Samobójcza kometa uderzyła w Słońce

Samobójcza kometa uderzyła w Słońce - AstronomiaInstrumenty obserwacyjne NASA, o nazwie STEREO (Solar TErrestrial RElations Observatory), złożone z obserwatorium zlokalizowanego na Hawajach oraz statku poruszającego się po orbicie słonecznej, zarejestrowały kometę lecącą wprost w powierzchnię Słońca. Zjawisko zderzenia komety ze Słońcem udało się nagrać po raz pierwszy.

Stopień intensywności światła słonecznego oraz warunki temperaturowe wokół gwiazdy nigdy nie pozwalały na zaobserwowanie ciał w bliskim pobliżu tarczy.

Temperatura wokół Słońca jest na tyle wysoka, że ciała zbudowane z dużej masy gazów, lodu, a nawet odłamków skalnych roztapiają się zanim uderzą w jego powierzchnię. Na zarejestrowanym przez NASA obrazie, widać wyraźnie, że kometa przedziera się przez rozgrzaną koronę i uderza w tarczę słoneczną, pokonując temperaturę bliską 100 tysiącom stopni Celsjusza.

Grupa naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley (USA), pod kierunkiem doktor Claire Raftery, prowadziła badania nad danymi uzyskanymi z obserwatorium słonecznego Mauna Loa Solar Observatory na Hawajach. Ich zadaniem była obserwacja powierzchni Słońca w podczerwieni oraz ultrafiolecie.

Samobójcza kometa uderzyła w Słońce - Astronomia

fot. Jupiterimages

Gdy zauważono zbliżającą się do tarczy słonecznej kometę, początkowo sądzono, że trajektoria jej lotu pozwoli na ominięcie gwiazdy, jednak im bardziej się zbliżała, tym bardziej oczywiste stało się, że nieuchronnie zmierza wprost w jej centrum.

Fakt, iż kometa, której ogon oszacowano na zaledwie, jak na tego typu ciało, 3 miliony kilometrów, nie podlegała parowaniu i roztapianiu w wyniku ekspozycji na temperaturę wokół Słońca, wzbudził zainteresowanie naukowców. Prawdopodobnie była ona złożona z metali ciężkich, które są wyjątkowo odporne na warunki ekstremalne. Taki skład chemiczny tłumaczy możliwość penetracji chromosfery Słońca i wbicia się w jej głębsze warstwy.

Źródło: odkrywcy.pl

Odsłony: 11660
Kategoria: