W poniedziałek i wtorek amatorów gwieździstego nieba czeka nie lada gratka. Będzie można podziwiać złączenie na niebie Księżyca i jasnej Wenus. Jest to zjawisko tak imponujące, ponieważ Wenus jest najjaśniejszą planetą widoczną na ziemskim niebie, a gdy dołącza do niej cieniutki sierp Księżyca, można mówić tylko o astronomicznej poezji.

Dzisiejszego wieczora, jeśli tylko chmury ustąpią, warto spoglądnąć nisko między zachodni i północno-zachodni horyzont. Niecałe trzy kwadranse po zachodzie Słońca zobaczymy tam Księżyc krótko po nowiu, a w górę i na lewo od niego jasną gwiazdkę, czyli planetę Wenus. Jutro wieczorem Księżyc przemieści się nieco na zachód, dlatego Wenus jaśnieć będzie na prawo od niego.
Najmniejszy dystans dzielący Księżyc i Wenus wyniesie 4 stopnie. Moment, w którym dojdzie do minimalnego zbliżenia wypada we wtorek, 15 czerwca, o godzinie 6, a więc w czasie, gdy w Polsce panuje dzień. Na obserwacje można więc wybrać się jednak 14 albo 15 czerwca wczesnym wieczorem.

W następnych dniach Księżyc stając się coraz grubszym rogalikiem będzie zbliżać się do Marsa, a następnie do Saturna. Obie planety widoczne są wieczorami na lewo i w górę od Wenus, ponieważ ustawiły się w jednym rządku.
Życzymy Państwu i sobie bezchmurnego nieba i udanych obserwacji.