We wtorkowy poranek, 14 sierpnia będziemy mogli obserwować na niebie bliskie spotkanie dwóch najjaśniejszych obiektów na naszym niebie, Wenus i Księżyca. Dodatkowo Księżyc znajdzie się tylko niespełna cztery dni przed nowiem, będzie więc świecił jako wąski „rogal”.
Oba ciała znajdą się najbliżej siebie o godzinie 21.45 naszego czasu i dystans je dzielący będzie wynosił tylko pół stopnia (czyli wielkość porównywalną ze średnicą tarczy Księżyca). Niestety zarówno Księżyc jak i Wenus widać dopiero nad ranem a o 21:45 oba znajdują się jeszcze pod horyzontem. Z obserwacjami trzeba więc poczekać do okolic godziny 3 rano.
Wtedy Wenus i Księżyc znajdziemy około 10 stopni nad północno-wschodnim horyzontem. Niestety o tej porze dystans je dzielący zwiększy się do ponad dwóch stopni. Na szczęście jest to wciąż niewielka odległość, więc koniunkcja nadal będzie wyglądać efektownie.
Stellarium
Źródło: PAP