Niebo w grudniu 2008

Niebo w grudniu 2008 - AstronomiaGrudniowe, najdłuższe noce z całą pewnością należeć będą do Jowisza i Wenus, gdyż z nimi są związane najciekawsze zjawiska w tym miesiącu. Mówiąc "grudzień" mamy na myśli: Mikołaj, Gwiazdka, prezenty, spełnianie życzeń... To wszystko możemy znaleźć wśród gwiazd! Przegląd ciekawych zjawisk zacznijmy jednak od Słońca.

Nasza Dzienna Gwiazda w swym ruchu rocznym po ekliptyce zmierza w kierunku punktu przesilenia zimowego: 21 grudnia osiągnie najniższy punkt ekliptyki pod równikiem niebieskim i wstąpi w znak Koziorożca rozpoczynając astronomiczną zimę. Dni są nadal coraz krótsze. W Warszawie 1 grudnia Słońce wzejdzie o 7:23, zajdzie o 15:27, 21 grudnia wzejdzie o 7:43, zajdzie o 15:25, a 31 grudnia wzejdzie o 7:45, ale zajdzie o 15:33. W centralnej Polsce 1 grudnia będzie dłuższy od najkrótszego dnia w roku o 21 minut.

Kolejność faz Księżyca w grudniu:

pierwsza kwadra (oświetlona prawa połowa tarczy) - 5 grudnia o godz. 22:26
pełnia (tarcza całkowicie oświetlona) - 12 grudnia o godz. 17:37
ostatnia kwadra (oświetlona lewa połowa tarczy) - 19 grudnia o godz. 11:29
nów (tarcza niewidoczna) - 27 grudnia o godz. 13:22

Nasz naturalny satelita znajdzie się najbliżej Ziemi 12 grudnia o godzinie 22:42, zaś najdalej nas 26 grudnia o godzinie 18:47.

 

Planety

Merkury po dłuższej przerwie pojawi się nisko nad południowo-zachodnim horyzontem pod koniec roku. Zbliża się on do wypadającej 4 stycznia 2009 roku maksymalnej wschodniej elongacji. 31 grudnia w momencie zmierzchu cywilnego (16:25) odnajdziemy go na granicy Strzelca i Koziorożca, 5 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem i tylko 1 stopień od znacznie jaśniejszego Jowisza (blask Merkurego to -0,7, a Jowisza -1,9 magnitudo).
Planetę najlepiej obserwować poza miastem, na otwartej przestrzeni. Pamiętajmy, że planeta ta jest tak trudna do zobaczenia, że wielu największych astronomów nigdy jej nie widziało na własne oczy. 29 grudnia do Merkurego dołączy Księżyc. Przez teleskop można będzie zaobserwować tarczę Merkurego o średnicy 6'', w fazie zbliżającej się do kwadry.

Wenus będzie boginią grudniowego nieba i już na początku miesiąca przyciągnie nasz wzrok. 1 grudnia tuż obok niej znajdzie się Jowisz i Księżyc (gwiazdozbiór Strzelca). Wieczorem nad południowym horyzontem dojdzie do spektakularnego zjawiska. Księżyc swym ciemnym brzegiem zakryje Wenus. Najwcześniej zjawisko będzie widoczne na północnym zachodzie kraju, o godzinie 17:09, zaś najpóźniej na południowym wschodzie, o godzinie 17:26. Odkrycia Wenus już nie zobaczymy, ponieważ zdąży się ona schować za horyzontem.
Pod koniec miesiąca Wenus wzniesie się ona na wysokość przekraczającą 21°. W tym samym czasie rosła będzie średnica tarczy planety, osiągając 20'', przy fazie zmniejszającej się do kwadry.

Niebo w grudniu 2008 - Astronomia

Mars kolejny miesiąc z rzędu znajdować się będzie zbyt blisko Słońca i nie będzie widoczny (gwiazdozbiór Skorpiona). W nocy z 5 na 6 grudnia znajdzie się w koniunkcji ze Słońcem.

Jowisz zachodzi coraz wcześniej i szybko pogarszają się warunki jego widzialności. Na początku miesiąca zobaczymy go jeszcze wieczorem, w godzinę po zachodzie Słońca, na wysokości 13° nad południowo-zachodnim horyzontem, jednak pod koniec grudnia będzie już znikał w zorzy wieczornej na wysokości zaledwie 6°.

Saturn wschodzi coraz wcześniej i każdy, kto lubi wstawać przed wschodem Słońca może liczyć na jego zobaczenie. Przed świtem znajduje się on wysoko na południowym niebie w gwiazdozbiorze Lwa świecąc z jasnością zaledwie +1,0m. W tym samym czasie układ pierścieni Saturna stanie się praktycznie niewidoczny, w związku z ustawieniem jego krawędzi w kierunku Ziemi, co ułatwi znacznie dostrzeżenie słabych księżyców planety nawet przez teleskopy amatorskie. Już przez lornetkę dostrzeżemy Tytana (8,4m), teleskop o średnicy 10 cm umożliwi zobaczenie Tethys (10,2m), Dione (10,4m), Rheę (9,7m) i Iapetusa (od 10,1m w maksymalnej elongacji zachodniej do 12,1m w maksymalnej elongacji wschodniej), natomiast teleskop o średnicy 25 cm pozwoli powiększyć naszą „kolekcję” o Mimasa (12,9m) i Enceladusa (11,7m).

Urana można obserwować wieczorem w gwiazdozbiorze Wodnika, na praktycznie stałej wysokości ok. 30° nad południowo-zachodnim horyzontem.

Również wieczorem można próbować dostrzec znacznie słabszego Neptuna, jednak będzie to trudne w związku z jego położeniem zaledwie 16° nad południowo-zachodnim horyzontem (w półtorej godziny po zachodzie Słońca).

Uran i Neptun są najtrudniejszymi do obserwacji planetami. W grudniu noc wydłuża się na tyle, że obie planety mogą być już widoczne gołym okiem, ale wyłącznie z dala od świateł miejskich. Jeśli ktoś będzie wyposażony w teleskop, to może je odszukać w gwiazdozbiorach Wodnika i Koziorożca. 3 grudnia Księżyc zbliży się po zmroku do Neptuna, a 2 dni później do Urana. Pamiętajmy, że planety bardzo łatwo odróżnić od gwiazd, gdyż są nie tylko od nich jaśniejsze, ale i nie migocą.
Jasność planet jest niewielka, Uran - 5,9m, Neptun - 7,9m.

Meteory

Od 27 listopada do 17 grudnia promieniują meteory ze słabo zbadanego roju Monocerotydów (MON). Radiant meteorów leży w gwiazdozbiorze Jednorożca. Maksimum aktywności MON przypada w tym roku 8 grudnia, jednak istnieją obserwacje świadczące również o drugim maksimum, ok. 15 grudnia. Strumień jest wizualnie słaby, jednak bardzo mało zbadany i pilnie wymagający obserwacji zwłaszcza, że tegorocznym obserwacjom meteorów w okresie głównego maksimum nie będzie przeszkadzał Księżyc po pierwszej kwadrze.

Od 7 do 17 grudnia promieniują meteory z roju Geminidów (GEM) związanego z planetoidą (prawdopodobnie „wygasłą” kometą) (3200) Phaeton. Radiant Geminidów leży w gwiazdozbiorze Bliźniąt i ma maksimum aktywności w dniu 13 grudnia o 23 UT. Strumień jest zawsze obfity, jednak jego wewnętrzna struktura pozostaje nadal słabo zbadana, toteż wymaga on obserwacji nie tylko w momencie przewidywanego maksimum. W obserwacjach tych meteorów będzie jednak bardzo przeszkadzał Księżyc tuż po pełni.
W odróżnieniu od Leonidów – nie trzeba zarywać nocy; po zapadnięciu zmroku wystarczy poczekać do godz. 19:00, kiedy wzejdzie konstelacja Bliźniąt, z której meteory zdają się wybiegać (stąd ich nazwa od łacińskiego Gemini – Bliźnięta). Na każdą "spadającą gwiazdę" przypada jedno spełnione życzenie... Wszystkiego spełnionego na Święta!

Od 12 grudnia do 23 stycznia promieniują meteory ze słabo zbadanego roju Coma Berenicidów (COM). Radiant meteorów leży w gwiazdozbiorze Warkocza. Maksimum aktywności COM przypada w tym roku 29 grudnia. Strumień jest wizualnie słaby, jednak bardzo interesujący i wymagający obserwacji, zwłaszcza w celu wyznaczenia dokładnego momentu maksimum. Tegorocznym obserwacjom meteorów nie będzie przeszkadzał Księżyc tuż po nowiu.

Od 17 do 26 grudnia promieniują meteory z bardzo słabo zbadanego roju Ursydów (URS), związanego z kometą 8P/Tuttle. Radiant meteorów leży w gwiazdozbiorze Małej Niedźwiedzicy. Maksimum aktywności URS przypada w tym roku 22 grudnia o 7:30 UT. Strumień jest słaby, jednak w latach 1945 i 1986 zanotowano jego silne rozbłyski. Zwiększona aktywność, aż do ZHR równego 30 i więcej, była również obserwowana w latach 1988, 1994, 2000 i 2006. W bieżącym roku spodziewana jest również jego zwiększona aktywność, w związku z bliskością macierzystej komety. Tegorocznym obserwacjom tego interesującego roju nie będzie przeszkadzał zbliżający się do nowiu Księżyc.

W pogodny grudniowy wieczór popatrzmy najpierw w kierunku północy. Krótko po zachodzie Słońca z łatwością dostrzeżemy Wielki Wóz, który przed świętami Bożego Narodzenia zamienia się w sanie św. Mikołaja!
Zwróćmy uwagę, że sanie wiszą niemal dokładnie nad północnym biegunem świata. To właśnie tam mieszka Mikołaj, który właśnie ładuje do Wielkiego Wozu prezenty dla nas...

Odsłony: 4785